Zdobycie dobrze płatnej pracy po studiach, na dodatek w swoim zawodzie, to marzenie wielu absolwentów. Jednym się to udaje, a inni zderzają się z rzeczywistością i zaczyna docierać do nich fakt, że po kierunku, który wybrali, szansa na zdobycie pracy jest znikoma… Problem ze znalezieniem pracy mają przede wszystkim humaniści. Kierunki humanistyczne, nie włączając do tego języków obcych, generalnie uchodzą za kierunki łatwe, z którymi każdy jest w stanie sobie poradzić. Mowa tutaj o takich kierunkach, jak socjologia, pedagogika, historia, dziennikarstwo, archeologia, muzeologia, bibliotekoznawstwo czy filozofia.
Nie twierdzimy jednak, że ich studiowanie jest przysłowiową „bułką z masłem”, bo ktoś, kto rzeczywiście interesuje się historią czy filozofią lub pasjonuje go pisanie artykułów, i jest w tym rzeczywiście dobry, znajdzie pracę lub po prostu zostanie na uczelni – napisze doktorat i będzie miał szansę zrobić karierę naukową. Problemem jest fakt, że uczelnie przyjmują i tym samym wypuszczają ogromną liczbę studentów na jeden kierunek. Idą na ilość, a nie na jakość kształcenia. Kryteria przyjmowania są naprawdę niewielkie. Na polonistykę dostają się osoby, które z matury uzyskały zaledwie 30-40% i na dodatek później okazuje się, że mają dysleksję czy dysortografię.
Co innego jest na kierunkach ścisłych. Już samo zdanie matury z matematyki czy chemii z dobrym wynikiem jest naprawdę trudne. Właśnie dlatego tzw. „przesiew” ma miejsce już na etapie zdawania egzaminu dojrzałości. Poza tym na niektóre kierunki studiów przeprowadza się egzaminy wstępne. Przybierają one formę testu, egzaminu praktycznego lub rozmowy kwalifikacyjnej. Tak jest w przypadku architektury, grafiki, aktorstwa czy wychowania fizycznego.
Nie da się ukryć, że osoby po kierunkach ścisłych mają dużo większą szansę na zdobycie pracy. Wpływa na to wiele czynników. Po pierwsze: ograniczona liczba miejsc na dany kierunek, wysokie progi punktowe oraz sam stopień trudności nauk ścisłych. Co więcej, wszyscy doskonale wiedzą, że na rynku brakuje dobrych fachowców. Do tzw. kierunków przyszłości zalicza się:
matematykę, chemię, fizykę i biologię
finanse i rachunkowość
medycynę
budownictwo
informatykę
ekonomię
mechanikę i robotykę
Wymienione wyżej kierunki studiów dają przepustkę do objęcia wymarzonej i naprawdę dobrze płatnej pracy. Warto wziąć to pod uwagę już podczas wybierania przedmiotów zdawanych na maturze. Niemniej jednak należy pamiętać, że jeśli jesteśmy urodzonymi humanistami, lepiej iść w tym kierunku. Dobrze jest wtedy wybrać jakiś język obcy lub nawet polonistykę, np. ze specjalnością copywriting. Czasu jest dużo, wystarczy tylko dobrze przemyśleć swoją decyzję. Najlepiej wcześniej posprawdzać w Internecie to co nas interesuje, tj. uczelnie, kierunki, progi punktowe itp. Wówczas wyznaczymy sobie cel i będziemy do niego dążyć.