Szybkie przyswajanie wiedzy, czyli jak zdać sesję bez poprawek

Studia to niezapomniany okres w życiu. Z pewnością każdy, kto studiował dziennie, z łezką w oku wraca do czasów studenckich, kiedy oprócz nauki, przeżył wiele ciekawych przygód, poznał fantastycznych ludzi i po raz pierwszy poznał, jak to jest żyć na własną rękę i być niezależnym.

Generalnie jest tak, że od października na studiach panuje ogólne rozluźnienie. Studenci chodzą na ćwiczenia, wykłady (znacznie rzadziej), zdobywają wiedzę, robią notatki itd. Niestety przychodzi w końcu taki czas, kiedy muszą pochwalić się swoją wiedzą i przekonać swojego wykładowcę, że naprawdę coś umieją i warto ich przepuścić na kolejny semestr. Z tego względu kilkanaście dni w styczniu (czasami w lutym) oraz w czerwcu jest wyciętych z życiorysu każdego studenta, któremu zależy na zaliczeniu wszystkich egzaminów w terminie.

W tym artykule podpowiadamy, co zrobić, aby nauka przed sesją była szybka, skuteczna i w miarę przyjemna. Przede wszystkim trzeba zacząć od podstawowej rzeczy, bez której tak naprawdę nie warto podchodzić do nauki. Mowa o tzw. dobrych chęciach. Bez pozytywnego nastawienia żaden materiał „nie wejdzie” nam do głowy. Kolejna ważna rzecz to relaks przed nauką. Jeśli będziemy zestresowani, naładowani negatywną energią, głodni i zmęczeni, to taka nauka także „pójdzie w las”. Najlepiej zrobić sobie dobry posiłek, wziąć relaksującą kąpiel, zrobić porządek w pokoju, przygotować wodę lub herbatę i dopiero wówczas zasiąść do nauki.

Przystępując do, jak to mówią studenci, „ogarniania materiału” należy mieć przy sobie także odpowiednie materiały – sama książka czy skserowane notatki nie wystarczą. Bardzo pomocne okażą się kolorowe pisaki, zakreślacze, dużego formatu kartki, karteczki samoprzylepne itp. Jeśli napiszemy na kartce jakieś ważne pojęcia za pomocą intensywnych, rzucających się w oczy kolorów, wówczas szybciej zapadną nam one w pamięć.

Bardzo ważne jest, aby podczas przyswajania wiedzy skupić się tylko na nauce. Na pewno pomoże nam w tym odłączenie Internetu i wyłączenie telefonu, telewizora i innych rozpraszaczy. Jeśli poczujemy zmęczenie, zróbmy przerwę 10-15 minutową. W tym czasie można się trochę porozciągać, włączyć ulubiona piosenkę, zjeść coś dobrego, zrobić sobie kawę. Jeśli brakuje nam motywacji do nauki, wyznaczmy sobie nagrodę, np. kupno dobrej książki, płyty czy ciuszka. W ten sposób wyznaczymy sobie cel i łatwiej nam będzie do niego dążyć.

Dobrze by było przystąpić do nauki nieco wcześniej. Wielokrotne powtarzanie materiału każdego dnia, gwarantuje zwiększenie szansy na sukces, czyli zdanie egzaminu na bardzo dobrą ocenę.

Pamiętajmy, „Repetitio est mater studiorum” – powtarzanie jest matką wiedzy, a trening czyni mistrza.